Uwielbiam gotować. Gotowanie to moja pasja. Po ukończeniu szkoły marzyła mi się praca w kuchni w największym hotelu w Warszawie. Niestety nie udało się. Moje gotowanie zawdzięczam moim pomocom kuchennym, którymi są garnki tytanowe. Całkiem niedawno zaczęłam się pozbywać starych garnków ze stali nierdzewnej ponieważ już były dość mocno sfatygowane.
Garnki tytanowe – wady i zalety
Nastała moda na gotowanie w garnkach tytanowych więc i ja chciałam popróbować takiego luksusu. Najpierw dobrze się przygotowałam. Dużo na ich temat czytałam, dowiadywałam się u moich znajomych, jak oceniają gotowanie w nich i każdy był zadowolony. Więc postanowiłam, że będę odkładała pieniądze na te właśnie garnki, bo inwestycja wydawała się słuszna. Czytałam u producentów co te garnki potrafią i czy aby nie są szkodliwe dla zdrowia, tak jak było to ze stalą nierdzewną. Nie ukrywam, że miałam opory przed ich kupnem bo sama nazwa „tytanowe” kojarzyła mi się z czymś chemicznym i nie zdrowym.
Producent zapewnia, że garnki tytanowe to inwestycja na całe lata. Garnki wykonano z bezpiecznych materiałów, ale także trwałych i odpornych na działanie wysokich temperatur. Tytan ma wspaniałą cechę, która się przydaje przy długim użytkowaniu a mianowicie, jest odporny na zarysowania i nie ma żadnych substancji szkodliwych typu kadm, czy ołów. W garnkach tytanowych można piec i odgrzewać w kuchence potrawy wcześniej przygotowane, co jest cenione przez panie nie mające zbyt dużo czasu na krzątanie się po kuchni.
Pokrywki również są doskonale przemyślane ponieważ są wyprodukowane ze szkła żaroodpornego i także można je używać w piekarniku. Garnki te zrobiły się bardzo popularne nie tylko dlatego, że równomiernie rozprowadzają ciepło i nie przypalają potraw. Są też bardzo dobre do smażenia beztłuszczowego. Mają tylko jedną wadę. Są dość drogie, ale moim zdaniem warto. Poza tymi wszystkimi opisami mogę dodać jeszcze jedno moje spostrzeżenie, a mianowicie łatwo się je myje.
Garnki tytanowe – moja opinia
Tak więc skuszona tymi cechami kupiłam najpierw jeden garnek, tak aby się przekonać czy aby dobrze zrobiłam. Potem kupiłam drugi garnek, a że nie są to bardzo tanie rzeczy, na tych dwóch garnkach poprzestałam. Stwierdziłam, że oba w zupełności mi wystarczą. Mogą być użyte do gotowania, jak i pieczenia a także podgrzewania. Zaprosiłam też koleżankę, która kupiła garnek o takiej samej pojemności co mój i zapłaciła trzykrotnie więcej na jakimś pokazie. Mnie na szczęście tam nie było i nie dałam się namówić i dla tego jestem z siebie bardzo zadowolona. Czasem jednak mam wyrzuty sumienia, że wydałam za dużo pieniędzy na te garnki, że może jednak ten tytan nie jest lepszy od garnków emaliowanych, albo ze szkła hartowanego. No cóż chciało mi się iść za postępem i nie ukrywam, że i tak jestem z moich garnków bardzo zadowolona i mam się czym pochwalić przed rodziną, szczególnie jak goszczę ich na święta. Nawet moja wybredna teściowa stwierdziła, że jestem dobrą żoną i kucharką.
Jaka jest cena takich garnków?
Pewnie drogie takie cuda?