Dekorujemy stół

Dekoracja stołu w salonie czy jadalni sprawi, że nie tylko posiłki będą smakować lepiej (w końcu jesteśmy estetami), ale też pomieszczenie stanie się bardziej reprezentacyjne. Jednocześnie musicie wiedzieć, że koszty pięknej dekoracji wcale nie muszą być wysokie. Przyda się nieco kreatywności, ale też dobrych chęci i efekt wow gwarantowany.

Zacznijmy od obrusa

Obrusy chronią blaty stołu przed uszkodzeniem. Wysokiej jakości modele tworzą niejako warstwę ochronną, dzięki której nawet wylanie gorącej zupy na blat nie spowoduje uszkodzenia struktury materiału. A jeżeli macie stół na wysoki połysk, to obrus chroni blat przed zarysowaniem. Ale na tym zalety się nie kończą, bo musimy jeszcze wspomnieć o tym, iż obrus ukrywa uszkodzenia, ale też sprawi, że nawet brzydki i stary stół stanie się stylowy. Czas więc dowiedzieć się, jaką tkaninę wybrać. Na pewno sprawdzą się tkaniny dekoracyjne obrusowe. Dobrze jeżeli wykonane są w 100% z poliestru. Struktura zapewnia im wytrzymałość, ale też nawet po wielokrotnym praniu nie będą się rozciągać, ani też kurczyć. Takie tkaniny należy prać w temperaturze 30-40 stopni. Polecamy tworzywa plamoodporne, które do tego są lekko sztywne, ale nie mocno sztywne, a przy tym powinny być odporne na czynniki chemiczne. Możecie wybrać tkaninę o prostej strukturze, ale też model bardziej dekoracyjny, który posiada choćby geometryczny wzór.

Jak uszyć obrus?

Oczywiście uszycie obrusu nie jest wcale takie trudne. Potrzebna będzie tkanina dekoracyjna o wymiarze 100 x 100 cm. Do tego powinna mieć gęsty splot. Przyda się też ekierka, dobre nożyce, szpilki, a także kreda oraz metr krawiecki. Naszą pracę zaczynami od zagięcia brzegów tkaniny na szerokość 5 cm, należy tak zrobić z czterech stron i wokół także. Teraz starannie zaprasowujemy żelazkiem. Czas przejść do kolejnego etapu, jednak w tym przypadku będziemy zaginać i zaprasowywać brzeg tkanin, ale o szerokości 1,5 cm, znowu przypominamy o precyzji. Sprawdzajcie czy całość jest równo zagięta. Jeżeli wszystko się zgadza, to możecie zaprasować żelazkiem. Teraz czeka Was najtrudniejszy etap pracy, ale można sobie i z nim poradzić. Zwróćcie uwagę, gdzie przecinają się linie i w tym miejscu wbijamy szpilkę oraz składamy zaprasowane brzegi prawymi stronami do siebie. Mały life hack: pamiętajcie, aby zapiąć je u dołu szpilkami. Można już przejść do kolejnego etapu. Przyda się ekierka, którą przykładamy do punktu przecięcia zaprasowanych linii i tworzymy kąt prosty. Pozostaje już tylko narysowanie linii, po której będziemy szyć ściegiem prostym, odginamy też rogi i rozprasowujemy szew. A na końcu należy obszyć obrus dookoła, tworząc tzw. ramkę.

Top 1: kwiatowe dekoracje

Obrus umieszczamy na stole. Następnie do transparentnego wazonu wkładamy bukiet dmuszków o różnym kolorze. Kładziemy na środek stołu. Teraz przygotowujemy jeszcze jedną kwiatową dekorację. Otóż wysuszcie płatki róż, gdy są już suche, umieśćcie je w misce i zalejcie wodą różaną. Taka pachnąca dekoracja rzecz jasna ląduje obok wazonu. Teraz przyda się nam filc, z którego wycinamy kwiaty. Warto nie robić tego na oko, lecz skorzystać z gotowych modeli. Wystarczy tylko wydrukować, odrysować i wyciąć. Efekt przewyższy Wasze oczekiwania, a przy tym poczujecie piękny, różany zapach w całym domu.

Top 2: glamour w czystej formie

Tutaj znowu bazą dekoracji jest obrus. Ląduje on na stole. A na nim umieszczacie piękny, pięcioramienny świecznik z długimi białymi świecami. Aby jeszcze lepiej podkreślić piękno dekoracji wokół niego warto ułożyć świeczki pikowane. Przyda się też srebrny serwetnik i gotowe.

Top 3: skandynawski styl w minimalistycznym wydaniu

Oczywiście w naszych propozycjach nie może zabraknąć dekoracji w skandynawskim stylu. Tym bardziej, że są one proste i minimalistyczne, a jednak dają duży efekt. Wpisują się także w myśl filozofii hygge. Na pewno znowu bazą jest uszyty, biały obrus. Na nim umieszczamy kilka białych świeczek, a także dwie latarenki. Najlepiej wybrać te wykonane z drewna, gdyż ich estetyka zachwyca, ale też są unikalne za sprawą widocznych na powierzchni słoi i sęków.

Mniej znaczy więcej i czasami proste dekoracje dają najlepszy efekt. Tak na pewno jest w tym przypadku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here